czwartek, 18 lutego 2010

Polacy wrócili !!!!!!

Polacy byli na meczu. Liga Mistrzów, San Siro , AC Milan - Manchester United !!!!!! 85 tysięcy ludzi, pełny stadion i my w sektorze z kibolami Manchesteru. ALE JAZDA !!!! A poza tym to Mediolan nic ciekawego, chociaż widzieliśmy taki malunek na ścianie jak jedli, byliśmy w takiej operze co śpiewali Skala Lala czy jakoś tam, no i taki duży kościół był, taki biały ( dość ładny ). Weny pod dostatkiem i taka zdradliwa wóda w czarnej butelce 50%, fajne makaroniki, "picce" i gnoczi .
 Zdjęcia robione telefonem, a to co jedzą to z partyzanta bo nie wolno, ale i tak wiecie jak to wygląda.

6 komentarzy:

  1. Ale przygody były! Super.
    Dobrze, że wróciliście w jednym kawałku. Kibole przyjemni?

    OdpowiedzUsuń
  2. To nie było śpiewów "Polska...biało-czerwoni...", to jednak coś was ominęło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Atmosfera super, kibole ok bo kibicowaliśmy za Manchesterem, ze stadionu wypuścili nas godzinę po włochach i tak to zorganizowali, że nie bylo możliwości kontaktu. Po meczu pojechaliśmy do centrum, ale niestety nie mogliśmy zostać dłużej bo hotel mieliśmy dość daleko i musieliśmy jechać ostatnim metrem. Stadion ogromny i ani jednego wolnego miejsca. Teraz w planie Barcelona !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cóż za malowniczy opis Mediolanu :P
    Zazdroszczę takiego wypadu :) No i widowiska :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnia Wieczerza Leonarda da Vinci wygląda nieziemsko zrobiona telefonem komórkowym.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale stadion! kurtaka jego mać

    OdpowiedzUsuń